Autor |
Wiadomość |
Wola |
Wysłany: 12 Lut 2006 4:58 pm Temat postu: |
|
ja dzisiaj probowałem monkeya\king-konga i poleciałem na ryj |
|
|
Serek |
Wysłany: 12 Lut 2006 3:38 pm Temat postu: |
|
najczesciej co boli przy king kongu to kolana :] albo ryj........ |
|
|
GRABER |
Wysłany: 08 Lut 2006 6:54 pm Temat postu: |
|
do king-konga najlepsze auto to stare VOLVO!! knciaste i szerokie chociaz inne autka tez nie sa zle!!! |
|
|
Serek |
Wysłany: 08 Lut 2006 6:35 pm Temat postu: |
|
LOLEK- ja sie dzis nauczylem padal deszcz snieg zrobil sie lepki... ulepilem takiego prostokata ze sniegu wysokosc moze z metr a dlugosc 2 metry i mykalem przez niego . teraz trzeba sie przerzucic na... autka |
|
|
LoLeK |
Wysłany: 08 Lut 2006 6:18 pm Temat postu: King-Kong |
|
W życiu nie myślałem że mogę się przy tym tricku wyjebać...a jednak ...za lekko się wybiłem i tak zajebałem kolanami o murek...że sobie rozwaliłem kolano i mam stłuczone oba...i to pożadnie...więc uważajcie jak robicie king-konga... |
|
|